sobota, 16 lipca 2016

Testuję sobie

Testuję sobie... pudełka, a raczej jak się zachowuje różny materiał poddany obróbce :D
Zrobiłam już malutkie drewniane o TUTAJ ;)
A teraz w moje ręce trafiło tekturowe pudełko. Rewelacyjna i twarda tektura tylko za żadne skarby świata nie mogę sobie przypomnieć skąd mam to pudełko :D

Jeszcze zostało mi ozdobienie pudełka plastikowego i metalowego ;)

Miałam już do czynienia z tekturą, ale nie mam dobrego zdania co do mediowania bezpośrednio na tekturkę, bo mi zawsze coś wygina :D za bardzo chłonie gesso. Jak już to należy pokryć je papierem, a potem gessować i mediować, ale ta tekturka przyjęła na klatę wszystko :)








Na marginesie:
Mam wakacje i nie mam czasu na tworzenie, a miałam taaaaaaaaakie nadzieje, że codziennie choć godzinkę ;) Przy małych dzieciakach trudno coś zrobić, bo poza scrapowaniem jest 100000000... rzeczy do zrobienia.
Ale jak widać licho tworzy :)
Scrapowe czarownice mają ten dar wydłużania czasu, więc w planach kilka wizytówek, kartek, pudełek, notesów i oczywiście planerowy zawrót głowy.

Moje pudełko zgłaszam do Retro Prac na blogu Retro Kraft Shop


oraz na wyzwanie Filigranek



10 komentarzy:

  1. Super, bajeczne kolory i faktury :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Staram się każdą chwilę maksymalnie wykorzystać :)

      Usuń
  2. przymierzam się właśnie do projektu z pudełka kartonowego :) więc dobrze, że zajrzałam po podpowiedzi ;) a brak czasu na scrapowanie ze względu na dzieci jest mi bardzo bliski. ale spokojnie, urosną i wtedy ta lukę będzie czym zająć! bardzo fajna praca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, o tak podrosną to będziemy szaleć :D

      Usuń