czwartek, 24 marca 2016

Planerowy przekrój

Wreszcie zrobiłam planer tak, 
że mogę chwilowo zakończyć bawienie się 
z ozdabianiem zakładek 
i z dostosowaniem przekładek. 

Brakowało mi zakładki ze zdjęciem moich kochanych dzieci ;)


Tu zaplanowałam sobie menu świąteczno-urodzinowe,
żeby nie zapomnieć o czymś ;)


Część moich przekładek,
a dokładnie 11 :)



Ostatnia rzecz to radosna twórczość :D
byłam wieczorem u kresu sił,
żeby podnieść się i cokolwiek zrobić,
ale planer był pod ręką.
Trochę brakowało mi czystych kartek,
ale potem wykorzystałam notatnikowe kreski.

Tylko teraz ciekawa jestem kto to pokoloruje.

PS nadmienię, że gotowych kolorowanek antystresowych mam kilkadziesiąt,
ale musiałam :D




2 komentarze:

  1. Gotowe kolorowanki to nie to samo, co własnoręczne ;)
    Super planer :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Mnie już samo takie gryzmolenie odstresowuje ;)

      Usuń