wczoraj była mała przerwa, ale mam z przedwczoraj jedną skończoną i jedną nie ;)
ta nieskończona pewnie powędruje do mojej ukochanej Babci, która robi cuda na szydełku i drutach
a czy oglądałam jakiś film przy tworzeniu?! oczywiście, że tak. Tym razem film pt. Pokuta, który będę dziś kończyć i może powstanie nowa kartka, jak skończę kartkę dla Babci, a może podskoczę na balkon i zajmę się moim mini ogródkiem :D kto to wie. Do wieczora jeszczcze sporo czasu ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz