Album świąteczny to alternatywa dla mnie jeżeli chodzi o grudniowniki.
Oglądałam w tamtym roku, w tym też nie mogę napatrzeć oczu,
ale dla mnie to nie jest.
Nie czuję całkowicie tej formy, poza tym zdjęcia wywołuję raz na rok,
albo i nie i może dlatego nie po drodze mi też z Project Life,
choć jak już wspomniałam wyżej podziwiam.
No ale nie wszystko dla wszystkich.
Mimo to postawiłam na alternatywę grudniownika,
czyli album świąteczny, który w tej formie
równie dobrze może stać jako dekoracja i cieszyć nasze oczy.
Skorzystałam z rady dla mnie mistrzyni albumów i grudniowników Agnieszka Posłuszny
i postawiłam na niewielką ilość kolorów.
Poza tym miałam ogromny dylemat co opublikować,
bo ilość zdjęć u mnie w aparacie i na komputerze rozmnaża się w zastraszającym tempie.
Postaram się w tym miesiącu pokazać chociaż część moich świątecznych
kartkowo-zawieszkowych prac,
które powędrowały na kiermasz szkolny
a kolejne prace się tworzą ;)
A oto kolejny album:
A na moim stole już zagessowane trzy pudełka drewniane, blejtram oraz miś i konik :)
może jeszcze dziś coś zacznę ;)
albo skończę :)
Ale piękne albumy!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPodoba mi się! Chyba w przyszłości sam zacznę takie robić i przechowywać tam zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam. Fajna zabawa :)
UsuńTeż nie czuję grudniowników ;)
OdpowiedzUsuńAlbum piękny, wypełniony zdjęciami będzie wspaniałą pamiątką :)
Dziękuję :) Cieszę się, że nie jestem sama ;)
UsuńTwój album na pewno będzie świetną pamiątką. :)
OdpowiedzUsuńMam podobnie, grudniowniki to niestety nie moja bajka.
Dziękuję ;) No to się rozumiemy ;)
Usuńo kurczaki,nieźle tam działasz! ja dopóki nie skończę jednego projektu to raczej za drugi się nie zabieram, nie miałabym gdzie wszystkiego schować przed ciekawskimi paluszkami dzieci :) co do grudniownika - ja w tym roku będę próbowała dojść dale niż tylko zrobienia bazy i okładki ;) choć myślałam o zrobieniu świątecznika - czyli uwiecznieniu tylko tych kilku dni. zobaczymy co z tych planów wyjdzie :) bardzo fajne albumy - proste i nieprzeładowane!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja mam ogólnie twórcze adhd :D
UsuńPewnie moje albumy to będą takie świąteczniki :)
Śliczne są, i mam nadzieję, że pokażesz zapełnione :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. No nie wiem. Mam problemy z wywoływaniem fotek ;)
UsuńEj no, nie bądź taka.
UsuńAlbum schowany. Może w następnym roku doczeka się zdjęć ;)
UsuńŚliczne te albumiki, teraz tylko zmobilizować się i wypełnić zdjęciami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Dokładnie ;)
UsuńWspaniały!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń